2024-12-24. Spokojnych Świąt
2024-05-18. Heilsberger Dreieck
2024-01-01. Nowy Rok 2024
2023-12-24. Zdrowych i spokojnych Świąt
2023-11-18. Przez Warmię i Prusy Górne
Ostatni dzień nadzalewowej wycieczki to powrót do Elbląga. Wybierając trasę, braliśmy pod uwagę jej długość oraz drogi o niskim natężeniu ruchu. Nie chcieliśmy też powtarzać szlaku Green Velo, który na tym odcinku, mimo różnych opinii, u nas zyskał ocenę pozytywną. Z Fromborka postanowiliśmy pojechać skrótem, a następnie wrócić na chwilę na GV, by po chwili ponownie go opuścić. W dalszej części trasy były drogi lokalne utwardzone i leśne o różnej jakości, a od miejscowości Ogrodniki ostatni powrót na GV i bardzo długi zjazd aż do Elbląga.
Wycieczkę zaczynamy od kawy z widokiem na wzgórze katedralne. Po kawie nie opuszczamy Fromborka, bo ładna pogoda zachęca nas do wejścia na zabytkową wieżę wodną.
Ruszamy drogą nr 504. Ruch tutaj jest mały, a auta nie pędzą z zawrotną prędkością. Jesteśmy więc na tym 6 km odcinku bezpieczni. W Krzyżewie zjeżdżamy z drogi i wjeżdżamy w głąb lasu, na GV.
Z GV zjeżdżamy w Chojnowie i za kapliczką skręcamy w stronę Podgrodzia.
W Podgrodziu z zewnątrz zwiedzamy kościół i na chwilę zatrzymujemy się przy bramie jednego z gospodarstw.
Kolejny fragment trasy biegnie lokalną drogą utwardzoną do Huty Żuławskiej. We wsi odnajdujemy dwa domy podcieniowe.
Za Hutą Żuławską powstaje małe zamieszanie. Piękna leśna droga doprowadza nas do strasznie zarośniętego skrętu, na którym widać tylko świeże ślady dzików. Nadrabiamy więc, jadąc kawałek dalej i skręcamy w drogę, która jest trochę rozkopana. Dajemy radę i dojeżdżamy do miejscowości Ogrodniki. Tutaj zauważamy brak powietrza w tylnym kole jednego z rowerów. Okazuje się, że opona jest fatalnie przecięta. Prowizoryczna naprawa sprawia, że w ślimaczym tempie i z dużym ryzykiem możemy kontynuować jazdę. Po asfalcie jest dobrze, ale czekają nas jeszcze drogi o różnych nawierzchniach.
Przy Jeziorze Martwym próbujemy skrócić szlak, jednak po chwili decydujemy o szybszym powrocie na GV, na sprawdzone wcześniej drogi.
Ostatni odcinek to malowniczy, bardzo długi zjazd (z małymi wyjątkami) GV do Elbląga.
Elbląg późnym popołudniem.
Zobacz również: